Tytuł dzisiejszego wpisu to przetłumaczona przeze mnie nazwa niedawno wydanej publikacji poświęconej typografii skierowanej głównie do dzieci. Zamierzeniem autora było to, aby dzieci bawiąc się kształtami poznawały konkretne litery oraz odkrywały bogactwo świata typografii.

Wydanie tej publikacji, jak to często w takich przypadkach bywa jest dosyć skromne. Jednokolorowy druk nie jest na pierwszy rzut oka specjalnie ekscytujący. Ale o to właśnie chodzi. Główną rolę w tej książeczce grają kształty i kryjące się za nimi zadania. A tych jest wbrew pozorom sporo. Litery można kolorować, wycinać, modyfikować czy rozszyfrowywać zawarte w nich labirynty. Nie wiem jak dzieciakom, ale mnie się pomysł niezwykle podoba i myślę, że gdybym był te kilka lat (czy ciut więcej) młodszy to chętnie bym poświęcił trochę czasu na zabawę z tymi ilustracjami.

Autorem tej niezwykłej książeczki jest Damien Gautier, projektant z Francji. Myślę, że wykonał tutaj kawał dobrej roboty – niby podobnych publikacji jest już sporo na rynku, niemniej ta próbuje uwrażliwić dzieci nie tylko na sam alfabet, ale i na świat liternictwa oraz typografii. Wydanie skromne, pomysł zacny czyli jak dla mnie koncepcja na medal. Poniżej zobaczcie o co dokładnie chodzi.