Filmowe klasyki lat 80-tych jako witraże…
Nie, to nie żart. Dwoje grafików bliźniaków nazywających swój kolektyw Van Orton Design postanowiło stworzyć serię plakatów filmowych, które są silnie zainspirowane lub po prostu wyglądają jak witraże. Filmy to nie byle jakie, bo są to pozycje, przy których absolutnie świetnie bawiłem się jako dziecko.
No dobra, to był żart. Bawię się świetnie przy tych filmach do dzisiaj. Gremlins, RoboCop, Blade Runner czy Back to the Future to pozycje absolutnie wyjątkowe, prawdopodobnie widział je każdy. Dla mojego pokolenia, filmy te są o tyle ważne, że ich premiery w Polsce przypadają na okres dzieciństwa i fascynacji takim kinem.
Nie inaczej musiało być dla członków Van Orton Design, skoro włożyli naprawdę sporo pracy w takie właśnie przedstawienie owych filmów. Nie wiem co prawda czy witraż w tym przypadku symbolizuje kult i świętość, ale na pewno jest nowym podejściem do tego typu tematu, i w niektórych przypadkach może być naprawdę niezłą inspiracją.
Poniżej kilka plakatów, o których mowa, a na stronie Van Orton Design możecie zobaczyć kilka więcej.