Małe dzieła sztuki na plaży
Dzisiaj nie będzie o grafice, o mock-upach ani innych tego typu „bzdurach”. Postanowiłem, że dzisiaj zirytuję wszystkich tych, którzy już mają dość tej zimy-nie-zimy i już tylko tęsknią do słońca, ciepła i beztroskiej zabawy na plaży.
Dlatego przedstawiam Wam prace Calvina Seibert`a, faceta, który z budowania domków na plaży uczynił prawdziwą i to nie byle jaką sztukę.
Calvin na pewno nie jest jednym z tych artystów, których można by nazwać konsekwentnymi. Jego budowle są bardzo różne, widać, że nie trzyma się jakieś wybranej linii. Jak sam pisze, gdy przystępuje do pracy nie ma konkretnego planu, dopiero gdy z piasku zaczynają się formować kształty i linie, Calvinowi zaczynają przychodzić do głowy pomysły. Efektem są budowle absolutnie dziwne, niektóre przypominają budynki rodem z filmu science-fiction, niektóre formy mogłyby trafić do muzeum sztuki nowoczesnej, a jeszcze inne zainspirować modernistycznych architektów.
Jeśli chcecie zobaczyć więcej prac/budowli Calvina odwiedźcie jego stronę na Flickrze, a poniżej pokazuje kilka wybranych projektów.