Absurdy amerykańskiego prawa w obiektywie Olivii Locher
Pewna amerykańska fotografka postanowiła zmierzyć się z niektórymi dziwnymi przepisami swojego kraju i wykonała serię zdjęć ilustrujące owe dziwactwa.
Mowa tu o artystce Olivii Locher, która pomimo młodego wieku (23) jest autorką wielu ciekawych projektów fotograficznych. Choć oczywiście ten dotyczący dziwnych przepisów amerykańskich jest chyba tym najbardziej nośnym. Projekt, o którym piszę Olivia nazwała „I Fought the Law” i jest całkiem miłą odskocznią dla postów z fotografią poważną i i trochę nadętym w swojej formie designem.
No i nie wiem czy Wam to specjalnie pomoże, ale owa seria jasno pokazuje, że nie tylko prawo europejskie stara się sięgnąć wyżyn absurdu. Co prawda poniższe przepisy dotyczą poszczególnych stanów, a te w Europie dotykają wspólnoty liczącej pół miliarda ludzi, ale to już temat na inną rozprawkę.
Jeśli jesteście ciekawi innych projektów tej artystki odwiedźcie jej stronę internetową, która znajduje się pod tym adresem. A poniżej kilka omawianych tu zdjęć wraz z podpisem o co tak właściwie się rozchodzi.
W Kalifornii zabroniona jest jazda rowerem na basenie.
W Wisconsin zabronione jest podawanie szarlotki w bez sera.
W Alabamie nie możecie trzymać lodów w tylnej kieszenie swoich spodni.
W Oregonie zabronione jest testowanie swojej wytrzymałości fizycznej podczas jazdy na autostradzie.
W Kansas nie można podawać wina w kubkach do herbaty.
W Tennessee nie możecie sprzedawać pustych kłód drewna.
W Utah nie można, ot tak sobie spacerować po ulicy z wiolonczelą w papierowej torbie.
W Connecticut ogórki konserwowe muszą się odbijać od powierzchni aby zostać za takowe uznane.
W Texasie dzieci nie mogą miec dziwnych fryzur.
Na Hawajach nie można chować monet w uszach.
W Pensylwanii nie można łowić ryb z pomocą dynamitu.
W Arizonie nie można mieć w domu więcej niż dwóch sztucznych penisów.
