Ilustracje Magdaleny Pagowskiej
Nie umiem, nie znam się i nie do końca rozumiem. Wiele razy już to pisałem o sztuce ilustracyjnej i koncepcyjnej. Pomimo tego, chyba jak każdy choć trochę wrażliwy na sztukę i estetykę bardzo ją lubię. A piszę o tym dlatego bo ostatnio znalezione prace Magdaleny Pagowskiej po raz kolejny dosyć dobitnie mi o tym przypomniały.
Dla kogoś obeznanego w temacie prace Magdy to „typowy” concept art, dla mnie – małego profana tematu, ilustracje te trochę umykają takiemu prostemu zaszufladkowaniu. Nie chciałbym nadużywać dużych słów, ale czasem miałem wrażenie że patrzę po prostu na malarstwo o tematyce fantastyki. Aczkolwiek nie da się ukryć, że wiele prac Magdy to klasyka gatunku koncepcyjnego.
Mimo wszystko jak dla mnie wykonane z najwyższą starannością, są niezwykle przyjemne w odbiorze. No i stanowią małą i miłą niespodziankę, bo wcześniej nie słyszałem o pracach Magdy, a teraz mogę tylko napisać: dobrze, że owo niedopatrzenie zostało naprawione 🙂