Zaburzenia psychiczne według Toby Allena
Rzadko piszę o ilustracjach (aczkolwiek zawsze o tym przypominam). Dzielę się nimi tylko wtedy, gdy znajdę coś ciekawego, a że właśnie przed momentem tak się stało, to z przyjemnością zapraszam Was do zapoznania się z twórczością Toby Allena.
Co w nich jest takiego nadzwyczajnego, że je tak gorąco polecam? Otóż tym razem nie jest to warsztat artysty, a tematyka jego prac. Otóż Toby postanowił stworzyć serię prac poświęconych przeróżnym zaburzeniom psychicznym. Zaburzeniom, którym nadał konkretną formę jakiegoś mniej lub bardziej fantazyjnego stwora. Oczywiście podobne próby pojawiały się już nie raz, ale zazwyczaj były mocno abstrakcyjne i trochę odrealnione.
W pracach Toby`ego zaburzenia są bardzo dookreślone i konkretne pomimo ich niezwykłych kształtów. Ja na przykład poszczególne schorzenia wyobrażał bym sobie zupełnie inaczej, ale dzięki takiej a nie innej formie nadanej przez autora, pewnie wiele można powiedzieć o nim samym. Stwory artysty są nieco bajkowe, jakby wyjęte z gry karcianej czy innej tematyki fantasy… czy to dobry pomysł? Dobrego pomysłu na przedstawienie tego typu spraw chyba nie ma, więc musimy przyjąć, że autor dał radę. 🙂