Natknąłem się ostatnio na identyfikację Olafa Nella, szwedzkiego architekta i projektanta. Za projekt odpowiedzialny jest Dimitris Kostinis. Piszę o tym dlatego, że teoretycznie jest to identyfikacja, która wykonana jest bardzo fajnie i profesjonalnie, niemniej jednak mam wrażenie, że czegoś jej brakuje…

Zawsze chciałem na Graficznym pisać o projektach skończonych i udanych, zresztą na pewno nie można powiedzieć, że projekt Dimitrisa taki nie jest… Na pierwszy rzut oka cała identyfikacja wydaje się być skończona i kompletna, warta pokazania. W stylu jaki bardzo lubię – minimalnym, oszczędnym bez zbędnych bajerów, nie jeden podobny projekt już się pojawiał na blogu. Ale po chwili oglądania tej identyfikacji uderzyło mnie wrażenie, że wygląda trochę tak jakby projektant za szybko skończył swoją pracę. Że czegoś tu brakuje, jakiegoś jednego elementu, który sprawiłby że mógłbym powiedzieć, że jest to wyjątkowe.

Być może to tylko moje wrażenie, ale właśnie dlatego ciekawy jestem Waszej opinii. Projekt nieskończony czy bezpodstawnie się czepiam?